Niezbyt szybkie myśli VIII

[25.09.2023] Trochę za późno zauważył że dzieje się coś niedobrego. Początkowo myślał, że widzi na jezdni dużą kałużę. Odpuścił pedał gazu, na wypadek gdyby skrywała połamane gałęzie, jednak po pokonaniu kilku metrów zauważył, że błotnista woda porusza się. Szybko przybierała na sile zalewając coraz większy fragment drogi. Ostre hamowanie nastąpiło zbyt późno. Koła pickupu przełamały … Czytaj dalej Niezbyt szybkie myśli VIII

Perła Fireweed

Umówili się przy fontannie. Tej samej, do której jako podrostki wrzucali monety wykradzione z kieszeni podchmielonych gości Płonących Lędźwi. Każde życzenie brzmiało tak samo: „za miasto, które będzie nasze”. Oaza od zawsze przeczuwała, że tak naprawdę miasto będzie należało do Potoka. Pierwszą zabawką jaką dostał był pluszowy miecz, a ojciec tłumaczył jego najśmielsze wygłupy. Konsekwencje … Czytaj dalej Perła Fireweed

Żeby już nigdy nie padał śnieg

Zebrał resztki sił. Uniósł miecz wysoko nad głowę, klinga zalśniła czerwienią w promieniach słońca skrytego za horyzontem. Krzyknął, wyrzucając całe powietrze z płuc i ciął. Za wolno. Zobaczył jeszcze jak przeciwnik uśmiecha się cienką linią ust i wykonuje piruet, po czym oberwał w plecy. Ciężar miecza pociągnął Hrundara w przód, kolana ugięły się pod bezwładnym … Czytaj dalej Żeby już nigdy nie padał śnieg

Niezbyt szybkie myśli VII

Bez tłumaczeń, wyjaśnień czy wyrzutów sumienia – po prostu są. [11.01.2023] Słowa czasem uciekają. Wędrują daleko w poszukiwaniu idealnych barw, wabiących zapachów i intrygujących rozmów towarzyszących kubkom pełnym parującej kawy. Zatracają się w idei perfekcyjnej melodii zdań. Długo ich szukałam. Zaglądałam między gałęzie sosen w austriackich górach, sprawdzałam w książkach, pytałam uczonych. Zajrzałam nawet pod … Czytaj dalej Niezbyt szybkie myśli VII

Chryzantema w oknie

Już niedługo odłoży plecak ciężki od podręczników i wyjrzy przez okno. Ostatnie promienie słońca będą wyzierać zza horyzontu, zacznie więc szykować się do drogi. Wybierze swoją ulubioną linę, na której ćwiczył niezliczoną ilość razy. Sprawdzi ją pod kątem przetarć, pieczołowicie zwinie na nowo i założy na ramię. Nim minie godzina niebo stanie się całkowicie czarne. … Czytaj dalej Chryzantema w oknie